30 maja, około godziny piątej rano, grupa uczniów z klas IIIgA i IIIgB gimnazjum pod opieką pań nauczycielek: A. Buschicchio, A. Domagały, M. Łapacz i A. Maziakowskiej wyruszyła z Opola. Długa podróż dała się każdemu we znaki. Po kilku godzinach dotarliśmy do Poczdamu, skąd po mile spędzonym czasie w parku rozrywki i wytwórni filmowej  „FilmparkBabelsberg” i zwiedzeniu Pałacu Cecilienhof, gdzie w 1945 roku odbyła się konfederacja poczdamska, skierowaliśmy się w stronę Berlina.

Wyjazd, choć krótki,  zapowiadał się wspaniale – i taki był. W ciągu zaledwie trzech dni zobaczyliśmy wiele ważnych i znanych zabytków oraz muzeów. Okazało się, że zwiedzanie wcale nie jest nudne. Zależy to od przewodnika i sposobu, w jaki zostaną nam przekazane informacje o danym obiekcie. Naszą wycieczkę oprowadzała Polka mieszkająca od dłuższego czasu w stolicy Niemiec. Świetnie znała praktycznie całe miasto i z wielkim zaangażowaniem opowiadała nam o wielu historycznych miejscach. Podczas podróży zobaczyliśmy między innymi Wieżę Telewizyjną mierzącą 368 metrów wysokości czy Reichstag i Deutscher Bundestag – siedzibę niemieckiego parlamentu, fragmenty muru berlińskiego, Checkpoint Charlie, plac Aleksandra, ,, wyspę muzeów” i wiele innych ważnych miejsc w Berlinie. Myślę, że najwięcej emocji wzbudziło w uczestnikach Muzeum Żydowskie. Można tam zobaczyć nie tylko archiwalne zdjęcia żydowskich rodzin, ale także pomieszczenia i nowoczesne instalacje artystyczne odzwierciedlające zagubienie towarzyszące im podczas prześladowań i zagłady.

Plan zwiedzania był bardzo napięty, jednak uważam, że warto było odwiedzić stolicę zachodniego sąsiada Polski. Trzy dni spędzone w Berlinie to zdecydowanie za mało, żeby poznać i obejrzeć wszystkie ciekawe zabytki.

Marcin Sowa kl.IIIgA

Cecilienhof

Potsdamer Platz - szklany dach nad Sony Center

w szklanej kopule Reichstagu

w szklanej kopule Reichstagu

przed Bramą Brandenburską

zamek Charlottenburg

w Muzeum Żydowskim